Piknik Rodzinny nad zalewem Maczuły w niedzielę 11 czerwca, mimo chmur i porywistego wiatru, udał się wyśmienicie. Wzięło w nim udział ponad 600 osób, nie tylko z gminy Leśniowice. Nad zalew przyjechali goście z różnych zakątków naszego regionu. Bawiły się dzieci razem z rodzicami i dziadkami. Było wiele darmowych atrakcji dla naszych milusińskich, m.in. dmuchany plac zabaw, fotobudka, zabawy z animatorami, przejażdżki na kucykach, konkursy z nagrodami i turniej sportowy. Można też było poprzytulać się do mięciutkiej i przyjaznej alpaki, a także wziąć udział w zabawach edukacyjnych. Pracownicy Samorządowego ośrodka częstowali wszystkich słodkościami, a koła gospodyń wiejskich zapraszały do swoich stoisk na regionalne smakołyki.
Furorę zrobił samochód z symulatorem dachowania, który prezentowali pracownicy Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Pokazy dla dzieci przygotowali także strażacy i żołnierze chełmskiego 19. batalionu zmechanizowanego. Przedstawiciele szkoła Williams wykonywali darmowe zabiegi kosmetyczne na dłonie, a szkoły Żak malowali dzieciakom buźki. Podczas pikniku można też było skorzystać z porady mundurowych w punkcie Wojskowego Centrum Rekrutacji i zgłosić się do WOT.
Wiele działo się także na scenie. Wystąpiły dzieci ze szkół podstawowych z Leśniowic i Sielca, grupa Promyki, działająca przy Samorządowym Ośrodku Kultury, a także drużyna harcerska "Leśniowskie podkowy". Publiczność zabawiali Zamojscy Sarmaci, którzy wystąpili z programem staropolskich piosenek w nowych aranżacjach, a na finał z koncertem Don Corleone Show.
Partnerem wydarzenia było Województwo Lubelskie "Lubelskie. Smakuj życie".
Piknik Rodzinny wsparli także: Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Bank Spółdzielczy w Leśniowicach i Janusz Chęć.