W miniony piątek odbył się pierwszy pokaz filmowy. Rodziny i grupy znajomych przybyły nad zalew Maczuły, by pod chmurką śledzić przygody genialnego detektywa Sherlocka Holmesa. Przyniesione koce i leżaki wypełnił cały teren przygotowany prze organizatorów (oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa). Świetnym rozwiązaniem okazało się połączenie seansu z piknikiem. Zapach pizzy ze „Słowianki” roznosił się dookoła.
Kolejne filmowanie już wkrótce, a szczegółowe informacje zostaną podane niedługo!